Ślub plenerowy w górach, czarna suknia ślubna, poprawiny, dwa dni praktycznie bez snu, a trzeciego dnia sesja ślubna w górach, o czwartej nad ranem naturalnie.
Góralska kapela o dwudziestej trzeciej, pyszne jedzenie i miasto, które nigdy nie śpi.
•
Tak można by w skrócie opisać nasze wspólne trzy dni w Szczyrku.
•
Znacie kogoś, kto potrafi uśmiechać się przez trzy dni bez przerwy i kto po trzech dniach bez snu wygląda jak milion dolarów? Nie? No to patrzcie.
•
Asia i Paweł.
Low ju, że (jak to się podobno w Szczyrku mówi) he he he he heeej!
Suknia: Fanfaronada Bridal
Dj Wait
A & P
_______________________________
___________________________________________________________________________________________________________
__________________________________________________________
Wulkany energii, prawda? Chcesz zobaczyć, jak wyglądali dwa dni później? Tutaj znajdziesz skrót naszej górskiej sesji poślubnej.
_______________________________________________________________________________________________________________________
Podoba Ci się moje spojrzenie na dzień ślubu? Jeśli tak, tutaj możesz zarezerwować termin:
_______________________________
______________________
__________________________________________________________
Reportaż ślubny Śląsk • Sesja ślubna w Szczyrku • Przełęcz Karkoszczonka