_________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

______________________________________

Cześć! Mam na imię Ala i jestem fotografem ślubnym, a to mój blog z inspiracjami na oryginalny dzień ślubu i poradami dla osób, które planują sesję zdjęciową.

Cześć! Mam na imię Ala i jestem fotografem ślubnym, a to mój blog z inspiracjami na oryginalny dzień ślubu i poradami dla osób, które planują sesję zdjęciową.

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________

IDYLLA FOTOGRAFIA

26 marca 2020

Fotograf ślubny inspiruje – dzień ślubu poza schematem

Cześć!

 

Dobrze Cię tu widzieć. Moje palce trochę skostniały, odkąd w styczniu 2017 roku napisałam swój ostatni wpis na blogu, też fotograficznym, ale o zupełnie innej tematyce. Był to moment, kiedy fotografowałam swój pierwszy ślub, trzy miesiące po moim własnym. Od tego czasu wiele się zmieniło.
 

Kiedy mój sąsiad z Gran Canarii, Michał, powiedział: „Słuchaj, fajna międzynarodowa para szuka fotografa na swój ślub. Tylko oni i ich syn, kameralna ceremonia”, nie myślałam, że już niedługo fotografowanie ślubów stanie się moim zawodem. Podjęłam się tego zadania, z niemałym stresem i z pełnym zaangażowaniem, jak kolejnej przygody i wyzwania, które uwielbiam. Ten dzień od rana do wieczora spędziłam z nimi, nie tylko jako obserwator wydarzeń, jako osoba, która wykonuje zleconą pracę, ale jako ktoś, kto pomagał, słuchał, rozśmieszał. Trochę jak organizator, trochę jak gość, trochę jak rodzina. Wtedy pokochałam klimat dnia ślubu.

 

Ślub Katji i Erlinga wspominam z ogromnym sentymentem. Wiesz, co ci dwoje zrobili? Posłuchaj, bo to historia, którą noszę z tyłu głowy od czasu kiedy ich spotkałam. Katja pochodziła z Rosji, Erling z Norwegii. Ona po trzydziestce, on po czterdziestce, i może to ich wiek był kluczem do sukcesu. Sama, im bliżej magicznej trzydziestki jestem, tym bardziej sobie ufam. Oboje pochodzili z konserwatywnych rodzin. Rodzina Katji nie wyobrażała sobie, że ślub mógłby odbyć się poza Rosją, rodzina Erlinga nie chciała słyszeć o ślubie gdziekolwiek indziej, niż w Norwegii. Przyszła Para Młoda spakowała się więc, zabrała jedynie syna Katji i we troje polecieli na Gran Canarię. Chcieli wziąć ślub w atmosferze spokoju, bez gonitwy i niezadowolonych spojrzeń.

 

Po swojemu. Ze sobą. Dla siebie.

 

Kiedy zapytałam ich, jak planują załagodzić nastroje w rodzinie, Erling śmiał się i mówił: „może zrobimy dwa wesela!”

 

Historia mojej pierwszej pary ślubnej, rzuciła zupełnie inne światło na obraz dnia ślubu, który od lat miałam w głowie. Pokazała, że można inaczej i że nie ma w tym nic złego. Bo to Wasz wielki dzień. Możecie z nim zrobić naprawdę wiele.

 

 

Dzień ślubu szyty na miarę

 

 

Za blogowaniem tęskniłam od mojego ostatniego wpisu, opublikowanego trzy lata temu. W natłoku obowiązków, odsuwałam wszystkie pomysły w zakamarki pamięci, aż w końcu, korzystając z sytuacji, jaka ma miejsce w kraju i mając odrobinę więcej wolnego czasu, postanowiłam zebrać je i puścić w Świat w formie cyklu pięciu wpisów z inspiracjami na to, jak kreatywnie, ciekawie, intymnie i inaczej, można przeżyć dzień ślubu.

 

 

Wyjątkowy i nietypowy ślub 

 

 

To nie będzie typowy poradnik. Znajdziesz tu co prawda pomysły i mniej standardowe rozwiązania na zaplanowanie swojego ślubu, ale nie jest to głównym celem ani moim, ani projektu, który tu zaczynam. Tym, na czym zależy mi najbardziej, jest pokazanie Ci, że

 

sky is the limit

 

Chciałabym, żeby przyszłe Panny Młode, a może i Młodzi Panowie, którzy czytają ten wpis, i którzy czują, że tradycyjna forma dnia ślubu, zupełnie nie pasuje do tego, kim są i z czym im dobrze, zobaczyli, że mogą ten dzień przeorganizować, zaplanować tak, żeby był po prostu ich. Od początku do końca.

 

 

 

Od czego zacząć planowanie dnia ślubu

 

 

 

Projekt Fotograf inspiruje – dzień ślubu poza schematem, składa się z pięciu wpisów:

 

1. Fotograf inspiruje - 5 nietypowych scenariuszy dnia ślubu

2. Fotograf inspiruje – 5 rodzajów ceremonii ślubnej

3. Fotograf inspiruje – 5 nietypowych motywów przewodnich dnia ślubu

4. Fotograf inspiruje – 5 stylizacji dla odważnej Panny Młodej

5. Fotograf inspiruje – 5 pomysłów na sesję ślubną innego dnia

 

Starałam się ułożyć wpisy chronologicznie, w kolejności, w jakiej sama układałabym plan na swój wymarzony dzień ślubu. Ważną kwestią w kontekście estetycznym jest spójność. Warto więc trzymać się jednego wybranego klimatu i szukać drobnych lub większych szaleństw w jego obrębie.

Nie znajdziesz tutaj popularnych motywów ślubnych, jak glamour, boho czy rustyk. Uznałam, że informacje o tych stylach bez problemu odszukasz na innych stronach. Zobaczysz natomiast, że dzień ślubu można dostosować do swojej osobowości, pasji, stylu życia, że kolor przewodni nie musi być jeden, że krzesła nie muszą mieć białych pokrowców, sala nie musi błyszczeć kryształowymi żyrandolami, a suknia...nie musi być suknią. Ale może, jeśli tylko chcesz.

 

Mam nadzieję, że wpisy i pomysły, które dla Ciebie przygotowałam, pozwolą Ci spojrzeć na dzień ślubu z innej perspektywy, otworzą Cię na ogrom możliwości, jakie masz i sprawią, że Twój dzień ślubu, będzie bardzo...Twój!

 

Do usłyszenia

Ala